O nas

Ambasadorki Hex Hall

Nie posiadamy magicznej mocy, nie ukrywamy także różdżek w swoich ciemnych szatach. Nie jesteśmy tajnymi agentkami, nie kryjemy się jednak z tym, iż wykonujemy niezwykłą, pełną odpowiedzialności misję, od której zależą losy tego świata. Możecie nazwać Nas współczesnymi Strażniczkami Teksasu... cóż, w tym wypadku Hex Hall. Jest Nas 11, zostałyśmy powołane przez tajną organizację kryjącą się za nazwą Wydawnictwo Otwarte, do strzeżenia tajemnic Akademii Hex Hall i utrzymywania porządku. Nie wymknie Nam się żaden wampir, żadna czarownica. Jaka jest Nasze główne zadanie? Zwerbowanie jak najwięcej członków i zachęcenie ich do poznania magicznego świata Hex Hall. Jesteś chętny/chętna do zostania jednym/jedną z Nas? Nic bardziej prostego! Czekaj na Nas o pełni księżyca pod czarnym dębem, a przybędziemy i zdradzimy Ci ten sekret.

Optymistka, marzycielka, romantyczka, która mimo 18 lat wciąż nie chce dorosnąć.
Ludzie zazwyczaj uważają mnie za osobę spokojną i małomówną, ale mi w głowie nieustannie kłębi mi się masa myśli, uczuć i emocji, zawsze jestem otwarta na nowe możliwości i ciekawe pomysły. Nadmiernie ekscytuję się różnymi drobnostkami przez co znajomi niekiedy biorą mnie za wariatkę, w dodatku podobno ciągle chichoczę lub za głośno się śmieję ;D
Obsesyjnie czytam książki, które uwielbiam łączyć z muzyką. Boję się duchów, karaluchów i wszyskich innych małych czarnych potworów. Kocham jeździć na rowerze, podziwiać malownicze widoki i odkrywać nieznane miejsca. Moim marzeniem jest pojechać do Paryża i zobaczyć wieżę Eiffla, a także odwiedzić milion innych cudownych miejsc na całym świecie i przeżyć tam niesamowite przygody.

[opis w przygotowaniu]

Studentka filologii angielskiej zafascynowana także innym językami obcymi. Miłośniczka historii, a w szczególności ery wiktoriańskiej. Interesuje mnie psychologia, astronomia, mity i legendy w różnych kręgach kulturowych. Kocham książki ponieważ przenoszą nas do innych światów. Postacie tam poznane pozostają w naszej pamięci już jako przyjaciele. Cenna rada o której zawsze pamiętam :
"Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie."
Dwudziestodwuletnia studentka prawa i kulturoznawstwa z Torunia. Nałogowo czytam książki i oglądam seriale. W wolnym czasie gram na perkusji i - o ile pogoda na to pozwala - wyleguję się na hamaku ze swoim kotem i psem. Uwielbiam Nietzschego, Oscara Wilde'a, Gombrowicza, George Eliot, Lucy Maud Montgomery, Pete'ego Doherty'ego i jego nową solową płytę, Green Day'a, Koncerty Brandenburskie, gejowskie pornole, McDonald'sa i Hannę Montanę. Życiowe motto: Jedynym sposobem pozbycia się pokusy, to jej ulec!


Nazywam się Paulina, moją największą fascynacją jest homoseksualizm. Kocham gejowskie książki, filmy, fanfiction, wszystko. Interesuje mnie każda rzecz związana ze środowiskiem LGBTQ. Jestem także wielką fanką rocka i metalu, kocham przede wszystkim 30 Seconds To Mars. Jestem Gleekiem i Klainersem; egoistką, która często, o ile nie zwykle myśli tylko o sobie; marzycielką zafascynowaną fotografią; indywidualistką bojącą się przyszłości i klaunów; samotniczką pasjonującą się egipskimi bóstwami, zakochaną w epoce wiktoriańskiej. Nie lubię zmian, rzadko ich dokonuję, gdyż tylko wtedy, gdy posiadam jakąś niezmienną stałą w swoim życiu czuję się bezpiecznie.

Jestem niska. Baaardzo niska, dzięki czemu gdy patrzę na świat muszę podnosić głowę do góry, a to z kolei pozwala na częstsze oglądanie nieba. Kocham noc, gwiazdy i dobrą, najlepiej fantastyczną książkę - to moje ulubione połączenie. Wierzę w magię i istoty nadprzyrodzone, kurczowo trzymam się nadziei, że pewnego dnia i ja poznam ten świat z bliska. Poza tym kocham teatr, mogłabym spędzać całe dnie na odgrywaniu przeróżnych scen. Często popadam w przesadę, przez co albo chodzę naćpana szczęściem, albo morduję samym wzrokiem wszystko dookoła.


Mam na imię Paulina, chociaż wolałabym się nazywać Wioletta. Jestem wielką fanką Lady Gagi, co chyba widać po moim awatarze. Uzależniłam się od czekolady, internetu i oczywiście książek. Jestem wesołą, lecz nerwową i trochę niecierpliwą nastolatką, która uwielbia „zanurzać się” w swoim wykreowanym przez marzenia świecie. Uwielbiam rozśmieszać ludzi i patrzeć na ich wesołe twarze. Moją miłością jest Ian Somerhalder, którego pokochałam od pierwszego odcinka „Pamiętników wampirów” (które oglądam nałogowo). 

[opis w przygotowaniu]

Na co dzień studentka ekonomii, a tak naprawdę wieczne dziecko. Uzależniona od książek, szczególnie fantastycznych, które pozwalają mi się przenieść w całkiem inny świat i oderwać od szarej rzeczywistości. Wszędzie musi mi towarzyszyć muzyka - inaczej uważam czas za zmarnowany.
Uwielbiam: mangę, "Supernatural", "Heroes of might & magic 3", bajki Disney'a, herbatę Earl Grey, język angielski, słodycze, letni deszcz, Boże Narodzenie, snowboard, morze i pływanie.
Najbardziej chciałabym umieć zatrzymywać czas, bo zawsze na wszystko mi go brakuje albo umieć latać.


Zaszumiał_wiatr
Jestem szesnastoletnią marzycielką, która poza czytaniem książek, uwielbia także spanie i jedzenie. Nie mogłabym żyć bez wszelkiego rodzaju słodyczy, które zawsze poprawiają mi humor. Urodziłam się sto trzydzieści lat później niż powinnam, bo to właśnie XIX wiek jest moim ulubionym okresem historycznym i jestem przekonana, że odnalazłabym się w nim bez problemu.
Lubię podróżować i zwiedzać nowe kraje, moim niespełnionym marzeniem jest Tajlandia, ponieważ uwielbiam ciepło, słońce i lato. Jestem raczej otwartą i szczerą osobą, nie znoszę dwulicowości i hipokryzji. W wolnym czasie oglądam dużo filmów i trochę mniej seriali, nie rozstaję się z iPodem, a moim ulubionym kolorem jest fioletowy

Jestem supernaturaloholiczką, zakochaną po uszy we wszystkim co dotyczy Deana Winchestera (tudzież Jensena Acklesa). Studiuję na Politechnice Wrocławskiej, dokładniej na kierunku: inżynieria biomedyczna (nie, to nie jest biotechnologia ^^). Kocham spać, klimat koncertów, oglądać seriale i filmy oraz nałogowo chodzić do kina. Na moich pułkach i parapetach piętrzą się książki, które mam w planach przeczytać. Mam słabość do Disneyowkich bajek i piosenki 'Ani słowa'. Piekielnie dużo gadam i ciągle czekam na list z Hogwartu.